Jak poinformował Departament Policji, do wypadku doszło we wtorek około godziny 19.45 we wsi Šutonys w rejonie święciańskim.
Kierowca samochodu marki Volvo V70 stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w rów. Okazało się, że za kierownicą był strażak ratownik z Wileńskiego Zarządu Ratownictwa Przeciwpożarowego. Funkcjonariusz w chwili wypadku nie był na służbie. We krwi miał 1,89 promila alkoholu.
Z powodu doznanych obrażeń kierowca trafił do szpitala.
Wszczęto dochodzenie w tej sprawie.