Służbowe auto Algirdasa Matonisa „Škoda Superb" do kontroli zatrzymano na skrzyżowaniu ulic Vilkpėdės-Tūkstantmečio w Wilnie. Jadący nie w godzinach pracy i ubrany po cywilnemu wysokiej rangi funkcjonariusz policji odmówił poddania się testowi alkoholowego. Na badanie pobrano próbkę jego krwi.
Dalszy los Matonisa zwierzchnictwo policyjne rozstrzygnie w najbliższy poniedziałek. Nie wyklucza się, że 60-letniemu „aniołowi stróżowi" po 23 latach służby w szeregach policji trzeba będzie pożegnać się z pracą.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.