Jak donosi szawelska policja, funkcjonariusze policji ustalili, że kula była wystrzelona z zewnątrz, przebiła drewnianą ścianę domu, trafiła w stół, krzesło i w siedzącego na krześle, który przebywał w pokoju w mansardzie. W pomieszczeniu znaleziono kulę, która raniła dziecko.

Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie i poszukiwanie osób, które strzelały.

Widząc zamieszanie wokół tego zdarzenia we wtorek rano na policję zgłosiło się dwóch miejscowych mieszkańców. 30- i 46-letni mężczyźni przyznali się, że są myśliwymi i w nocy polowali na bobrów. Niestety jedna kula trafiła nie w bobra, ale w ścianę domu i raniła chłopczyka.

Według wstępnych danych, doszło do naruszenia zasad polowania – mężczyźni polowali zbyt blisko domów mieszkalnych.

Na podst. ELTA