Jak donosi policja, w piątek ok. godz. 20.00 do gabinetu stomatologicznego na ul. Viršuliškių wszedł zamaskowany młody mężczyzna w wieku ok. 23-25 lat, ok. 160 cm wysokości, normalnej budowy ciała. Miał na sobie czarne ubrania, a na głowie kominiarkę narciarską.
Grożąc pracowniczce (1975 r.ur.) przedmiotem podobnym do pistoletu, zarządał pieniędzy. Kobieta oddała napastnikowi należącą do spółki gotówkę – 150 euro.
Litewskie media przypominają, że to już czwarty napad w Wilnie w ciągu miesiąca. Na początku grudnia zamaskowani rabusie okradli gabinet stomatologiczny w Fabianiszkach, a w końcu listopada w podobny sposób została obrabowana klinika weterynaryjna oraz lombard.