Zabójca zabiegał o przeniesienie go z więzienia do zakładu poprawczego w Prawieniszkach.

„[Henrikas Daktaras – red.] odbywa karę za przestępstwa wyjątkowo okrutne, cyniczne i wyróżniające się przemocą. Te czyny spowodowały nieodwracalne skutki” – zaznaczyła sędzia Ainora Kornelija Macevičienė.

Wileński Sąd Dzielnicowy orzekł 7 lipca, że Henrikas Daktaras, litewski gangster skazany na dożywocie, może być przeniesiony z więzienia na Łukiszkach do zakładu poprawczego. Początkowo prokuratura nie sprzeciwiała się przeniesieniu przestępcy do zakładu poprawczego, ale następnie zmieniła zdanie i optowała za pozostaniem H. Daktarasa na Łukiszkach.

Sąd w orzeczeniu zaznaczył, że H. Daktaras jest wyjątkowo niebezpieczny dla społeczeństwa i nie ma możliwości złagodzenia wymierzonej mu kary.

Sam przestępca twierdzi, że ubiegał się o przeniesienie do zakładu poprawczego z uwagi na możliwość dłuższego widzenia się tam z żoną.

H. Daktaras po raz pierwszy za kratki trafił w wieku 19 lat.

H. Daktaras stał na czele grupy przestępczej Daktarai w Kownie. W tzw. sprawie Daktarasów zgromadzono materiał o ok. 200 przestępstwach, w tym o ponad 30 zabójstwach. Daktarasowi zarzucono niejedno zabójstwo, w tym swego kuzyna i innych członków jego grupy przestępczej, która stawiała opór gangsterowi.