Funkcjonariusze policji podliczają, jakiej wielkości stratę mistrzowi łyżwiarstwa wyrządzili rabusie. Na razie wiadomo jedynie tyle, że z domu we wsi Burcewo, leżącej na terenie dzielnicy „Nowa Moskwa", złodzieje ukradli kilka laptopów, osobiste rzeczy sportowca.
Jak donosi policja moskiewska, sam Povilas Vanagas szkodę wycenił na kilka milionów rubli.
Złodzieje do wnętrza domu włamali się przez okno. W sprawie kradzieży prowadzi się śledztwo.