Obecnie kary za znaczne przekroczenie dozwolonej prędkości są, jego zdaniem, zbyt niskie, gdyż nie pozwalają efektywnie wykorzystać system odpowiedzialności, utworzony w celu zwalczania nawyków zbyt szybkiej jazdy.
Według proponowanego projektu, przy przekroczeniu prędkości o ponad 30 km/h, ale nie więcej niż o 40 km/h kierowca miałby zapłacić mandat w wysokości od 600 do 1000 litów. Natomiast niedoświadczonym kierowcom (poniżej 2 lat stażu) za takie wykroczenie groziłby mandat w wysokości od 600 do 1000 litów oraz zabranie prawa do kierowania pojazdami na okres od sześciu do dwunastu miesięcy.
Przy przekroczeniu prędkości od 40 do 50 km/h według ww. nowelizacji groziłaby grzywna w granicach 1000-1500 litów, a niedoświadczonym kierowcom oprócz grzywny dodatkowo miałoby być zabrane prawo jazdy na okres od roku do półtora roku.
Jeśli Sejm poparłby powyższą propozycję, za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h, kierowcom groziłby mandat od 1500 do 2000 litów oraz odebranie prawa do prowadzenia pojazdów na okres od sześciu miesięcy do jednego roku lub czternaście dni aresztu administracyjnego z odebraniem prawa do prowadzenia pojazdów na okres jednego roku. Niedoświadczeni kierowcy za takie wykroczenie mieliby zapłacić mandat w wysokości od 1500 do 2000 litów oraz stracić prawo jazdy na okres od jednego roku do dwóch lat, a kierowcom, którzy nie mają prawa do prowadzenia pojazdów groziłaby grzywna w wysokości od 2000 do 3000 litów lub aresztu administracyjnego od dwudziestu do trzydziestu dni.