Co więcej - jak wskazują dane policji "kierowców-samouków", których wiek waha się w granicach 40-48 lat, można spotkać nie tylko w oddalonych zakątkach kraju, ale też w dużych miastach. Podczas jednej tylko kilkugodzinnej porannej akcji policji w jednym miejscu stolicy zatrzymano aż czterech (!) takich kierowców, zaś w ciągu tygodnia w całym okręgu wileńskim – 14.
Za prowadzenie pojazdów bez prawa jazdy grozi mandat w wysokości od 289 do 434 euro albo areszt administracyjny, zaś w przypadku, gdy kieruje osoba, której prawo jazdy zostało zabrane- od 434 do 724 euro.
Mandat w wysokości od 57 do 115 euro grozi też właścicielowi samochodu, który udostępnił pojazd osobie, nieposiadającej prawa jazdy w ogóle lub uprawnień do prowadzenia pojazdu określonej kategorii.
Na podst. lzinios.lt, policija.lt