„Z przedstawionymi mi zarzutami nie zgadzam się” – powiedział Eligijus Masiulis dziennikarzom po wyjściu z Prokuratury Generalnej. Były polityk nie może opuścić kraju.
Prokuratura Generalna w komunikacie poinformowała, że z dochodzenia wynika, że Masiulis będąc posłem, przewodniczącym partii politycznej i starostą sejmowej frakcji tej partii, w zamian za korzystne dla koncernu MG Baltic działania przyjął od wiceprezydenta tego koncernu Raimondasa Kurlianskisa ponad 105 tys. euro łapówki.
Zarzuty nielegalnego wzbogacenia się postawiono Masiulisowi po tym, gdy podczas przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono około 250 tys. euro, które, istnieje podejrzenie, nie mogły pochodzić z legalnego źródła.
Na podst. ELTA
Komentarze
Podstępnie zwalczają istniejący porządek świata, przede wszystkim biją w Kościół Katolicki, tradycyjne wartości takie jak rodzina czy patriotyzm.
Na swoje brudne działania biorą kasę z wielkiego biznesu, tak liberałowie jak Okińczyc zaprzedali się pieniądzom (dlatego czasem wpadają w aferach).
Są niebezpieczni i obłudni. Trzeba się ich wystrzegać.
Jedni dla władzy, możliwości bogacenia się chcą być w strukturach władzy. AWPL-ZChR chce słuzyc ludziom i to jest ich najważniejszy motyw przewodni
Trudno też zapomnieć, że ludzie z kręgu ZW i jego klubiku PKD jak Radczenko, Komar, Julia Mackiewicz to też liberałowie, startowali z ich list jak J.Mackiewicz, Komar jest doradcą mera Wilna (obecnego "kryzysowego" szefa liberałów).
Wszystkie te bliskie powiązania ZW ze skorumpowanymi liberałami są bardzo podejrzane.
Jedynym zobowiązaniem finansowym partii jest wzięty w leasing minibus.
„Nadal będziemy prowadzić przejrzystą politykę, a swym przykładem udowodniamy wyborcom, że uczciwa polityka na Litwie jest możliwa“ – stwierdził W. Tomaszewski.
Waldemar Tomaszewski:
„Uczciwa działalność jest podstawą naszej pracy, pryncypialnie nigdy nie przyjmowaliśmy pieniędzy od struktur biznesowych, nasi przedstawiciele nie byli uwikłani w skandale korupcyjne, bowiem pryncypialnie nie łączymy działalności partyjnej z jakimikolwiek interesami. Jesteśmy partią ideową, utrzymanie tego kierunku jest jednym z naszych podstawowych zadań. Ponadto oszczędnie wydawaliśmy swoje fundusze – w myśl prawdy, że decydują nie pieniądze, a zaufanie wyborców, przez to nigdy nie mieliśmy i nie mamy długów“ – zaznaczył lider ugrupowania.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.