W poszukiwania zbiega zaangażowano około 3000 policjantów, helikopter. Około północy Igor Mołotkow został znaleziony w pomieszczeniach prysznicowych bursy mieszczącej się w dzielnicy Wilna Nowy Świat, przy ul. Pelesos.
Jak podczas konferencji prasowej zwołanej w nocy z czwartku na piątek poinformował generalny komisarz policji Linas Pernavas, zbieg poruszał się po mieście transportem publicznym, podczas zatrzymania nie miał na sobie kajdanek, nie miał też broni. Karabin znaleziono w okolicach dworca, w niemieszkalnym domu. Funkcjonariusze poinformowali, że przed ucieczką zbieg miał na sobie kajdanki założone z przodu.
Szef policji powiedział, że Igor Mołotkow mógł ukraść kałasznikowa, gdy przewożący go policjanci mieli odwróconą uwagę na coś innego. Po złapaniu broni zbieg, zdaniem L. Pernavasa, groził policjantom, a później przelazł przez ogrodzenie i uciekł.
L. Pernavas dodał, że zbieg niejednokrotnie był karany za drobne przestępstwa, zaś z aresztu w Święcianach, gdzie został zatrzymany, do Wilna przewieziono go z powodu pogorszenia się stanu zdrowia.
L. Pernavas poinformował, że funkcjonariusze przekonali zbiega do poddania się, dlatego podczas zatrzymania nie musieli stosować specjalnych zabiegów.
Przewodnicząca Sejmu Loreta Graužinienė zamierza w przyszłym tygodniu zwołać naradę sejmowych frakcji w sprawie zachowania ministra Sauliusa Skvernelisa podczas poszukiwań zbiega.
Premier Algirdas Butkevičius zaapelował dziś o wzmocnienie kontroli szkole policjantów w zakresie dysponowania i korzystania z broni.
Minister spraw wewnętrznych Saulius Skvernelis uważa, że w tej sytuacji nie warto rozważać dymisji któregokolwiek z wysokich rangą urzędników.
We czwartek minister fakt kradzieży kałasznikowa od policjantów nazwał „godnym pożałowania". Dzisiaj już był bardziej ostrożny w komentowaniu incydentu.
Szef MSW uważa, że zajście jest efektem zaniedbania konkretnych funkcjonariuszy, a nie złej pracy policji ogólnie.
Dzisiaj sąd będzie decydował w sprawie zastosowania środków nadzoru wobec Igora Mołotkow.
Karabiny Kałasznikowa policjantom policji na Litwie przydzielono po piątkowych zamachach terrorystycznych w Paryżu.
Obecnie zatrzymany, urodzony w 1991 roku, przebywa w areszcie. Wcześniej informowano, że ma problemy psychiczne i zażywa narkotyki.
„Policja dziękuje mieszkańcom za współpracę i przeprasza za nieprzyjemne doświadczenia i niedogodności, na jakie zostali narażeni" – czytamy na stronie internetowej Litewskiej Policji.
Fot. BFL (Andrius Ufartas), policija.lt