Dziś kolejny dzień festiwalu MonoWschód

2022-10-29, 10:46
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Dziś kolejny dzień festiwalu MonoWschód Fot. materiały prasowe / kolaż L24.lt

Dziś kolejny dzień festiwalu MonoWschód. W sobotnim programie znalazły się spektakle  „Nic dwa razy…” i „Być jak Charlie Chaplin”, a także  piosenka kabaretowa i warsztaty.

Termin: 29.10.2022 (sobota)

Unia polskich teatrów poza Polską: Master class Konrada Imieli: Aktor totalny
Godz. 9:00-14:00
Miejsce: Dom Kultury Polskiej

Warsztaty mistrzowskie dla zaawansowanych.

Konrad Imiela – urodzony w 1972 roku w Starachowicach. Absolwent wrocławskiego Wydziału Aktorskiego PWST i podyplomowych studiów Akademia Liderów Kultury. Artysta działający na wielu różnych polach związanych z muzyką i teatrem. Jest aktorem, reżyserem teatralnym, pedagogiem, muzykiem, autorem piosenek i scenariuszy. Uhonorowany Dyplomem Mistrzowskim Kapituły im. Aleksandra Bardiniego oraz Brązowym Medalem „Gloria Artis”. Jako aktor zaczynał swoją karierę w Teatrze Polskim we Wrocławiu, od 2002 roku związany jest z Teatrem Muzycznym Capitol. W latach 2006-2021 pełnił funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego Capitolu, obecnie jest dyrektorem artystycznym tego teatru. W latach 2007-2014 był dyrektorem artystycznym Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Ma na koncie kilkadziesiąt ról teatralnych, telewizyjnych i filmowych, kilkanaście wyreżyserowanych spektakli i dwie solowe płyty. Capitol przez niego zarządzany jest najchętniej odwiedzanym teatrem Dolnego Śląska mającym świetne recenzje i zdobywającym festiwalowe laury. Prywatnie ojciec dwóch dorosłych córek, pasjonat badmintona i brydża.

Nic dwa razy…
Godz. 17:00
Miejsce: Wileński Teatr Stary (d. Teatr na Pohulance)

Na podstawie wierszy Wisławy Szymborskiej
Reżyseria: Zbigniew Chrzanowski
Scenografia: Helena Jacyno
Muzyka: Andrzej Mundkowski
Obsada: Jadwiga Pechaty
Premiera: 2022
Produkcja: Polski Teatr Ludowy we Lwowie

Być jak Charlie Chaplin
Godz. 19.00
Miejsce: Wileński Teatr Stary (d. Teatr na Pohulance)

Scenariusz: Piotr Wyszomirski
Reżyseria: Mateusz Deskiewicz, Piotr Wyszomirski
Opr. muzyczne: Artur Guza
Wideo: Łukasz Czerwiński
Wykonanie: Mateusz Deskiewicz
Plakat: Jacek Staniszewski
Premiera: 2014
Strona spektaklu: charlie.pomyslodalnia.pl
Czas trwania: 60 min.
Produkcja i prawa autorskie: Fundacja Pomysłodalnia

„Być jak Charlie Chaplin” to brawurowa próba zmierzenia się z legendą. Najsłynniejszy komik kina niemego stał się ikoną popkultury już bardzo dawno temu. Jego znakiem rozpoznawczym były melonik, laseczka oraz charakterystyczny wąsik i to jest pewne. Potem pojawiają się już tylko pytania i wątpliwości. Nieprzypadkowo w konkursie na sobowtórów Charlie Chaplina sam Charlie Chaplin zajął… 3 miejsce, jak mówi jedna z najsłynniejszych anegdot związanych z reżyserem filmu „Dyktator”. Do dziś nie wiemy, kim był z pochodzenia i gdzie się urodził ten genialny aktor, scenarzysta i reżyser.

Oryginalny scenariusz Piotra Wyszomirskiego napisany współczesnym językiem, konfrontuje osobę i twórczość Chaplina z kondycją dzisiejszego aktora. Porusza nieoczywiste tematy, nie stroniąc od krytycznego spojrzenia na rzeczywistość. Tekst w formie monodramu przygotowany został pod konkretnego aktora i daje szerokie pole do ukazania jego scenicznych możliwości. Autor za medium i partnera nieprzypadkowo wybrał aktora teatru muzycznego.

„Być jak Charlie Chaplin” to wulkan energii, w którym Mateusz Deskiewicz z Teatru Muzycznego w Gdyni pokazuje pełen wachlarz swych umiejętności: tańczy, śpiewa, wzrusza, rozśmiesza i prowokuje do refleksji.

Wzruszenie, zachwyt i szczery śmiech wielu widzów wywołał także, niezauważony przez obie kapituły jurorskie Mateusz Deskiewicz, który w monodramie „Być jak Charlie Chaplin” napisanym i świetnie wyreżyserowanym przez Piotra Wyszomirskiego, pokazał, co oznacza prawdziwy „teatr w walizce”! Deskiewicz na małej scenie zestawił dylematy wielkiego komika pierwszej połowy ubiegłego stulecia z problemami dzisiejszych aktorów i zrobił to wyśmienicie, w charakterystycznym stylu kina niemego, z wszelkimi atrybutami Chaplina, jego mimiką, ruchem, a także śpiewem. Wspaniały warsztat młodego aktora, dykcja, tempo gry czy zdolności wokalne – wszystko to sprawiło, że widz, choć nadążał za aktorem, nie był w stanie odpocząć, przetrawić gagów (wcale nie na niskim poziomie!), złapać oddech do kolejnego śmiechu, wytrzeć łzy, wczuć się w ironię, a nie tylko śmiać z tego, co aktualne, choćby w polityce. Bowiem to, co śmieszne w krótkim czasie może stać się groźne, o czym Deskiewicz przypomniał we fragmencie finałowej mowy Chaplina z „Dyktatora”. Na ile słowa są w stanie zmienić świat, skoro film mógł kiedyś istnieć bez słów, a aktor jakże często w dzisiejszym teatrze jest „gołosłowny”? Ten wielowarstwowy, intensywny monodram należałoby obejrzeć jeszcze i jeszcze raz! Aram Stern, menazeria.eu

Mateusz Deskiewicz – absolwent Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej w Gdyni (2004 r.) oraz Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na Wydziale Wokalno-Aktorskim (2011 r.). Aktor i wokalista, ma w swoim dorobku role w spektaklach muzycznych, dramatycznych, filmie i serialu. Od 2004 roku związany na stałe z Teatrem Muzycznym im. D. Baduszkowej w Gdyni, gdzie można zobaczyć go m. in. w rolach: Iwana Bezdomnego w „Mistrzu i Małgorzacie”, Maksa w „Avenue Q”, Kazika w „Chłopach”, Władysława Topolnickiego w „Klubie Kawalerów”, Hrabiego w „Lalce” oraz w spektaklach „Cud albo krakowiaki i górale”, „Kumernis czyli o tym, jak świętej panience broda rosła” „Pchła Szachrajka”.

Współpracował z teatrami: Wybrzeże w Gdańsku – Günther von Essenbeck w „Zmierzchu Bogów” (reż. G.Wiśniewski), Miejskim im. W. Gombrowicza w Gdyni – Admirał rosyjski w „Zorbie” (reż. J.Szurmiej) oraz Operą Bałtycką w Gdańsku – Narrator w „Nie taki Straszny Dwór”. Dużym wyzwaniem była dla niego rola Angel w musicalu „Rent” w reż. A.Ozgi, grana w Operze na Zamku w Szczecinie. Czyta więcej: https://www.muzyczny.org/pl/teatr/zespol/osoba/56-mateusz-deskiewicz.html

Rozmowa pospektaklowa / Wileński Teatr Stary (d. Teatr na Pohulance)

Dorota Sacewicz & Stanley Łopuszyński, Piosenka, kabaret, recital
Godz. 21.00
Miejsce: Dom Kultury Polskiej, (wstęp wolny)
Czas trwania: 75 min.

W skład tego repertuaru wchodzą utwory mistrzów polskiego pióra, a także utwory przetłumaczone

na język polski. Wojciech Młynarski, Jeremi Przybora, Jonasz Kofta, Andrzej Włast, Gaba Kulka czy

Julian Tuwim to tylko część autorów, po których sięgnęli Artyści. Projekt ten to zaproszenie wileńskiej

publiczności do wspólnego, muzycznego spotkania, podczas którego wszyscy będą mogli na chwilę

zapomnieć o codzienności i zagłębić się w świat przeróżnych historii opisywanych przez wybitnych

autorów polskiej piosenki poetyckiej. Duet wykona również własne, autorskie kompozycje, a to

wszystko otoczone będzie specjalną, świetlną aurą.

***

Projekt jest finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów RP w ramach konkursu „Polonia i Polacy za Granicą 2022”

Patronat honorowy Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego

Patronat Ministra Jana Dziedziczaka, pełnomocnika Rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą

Organizator: Polski Teatr „Studio” w Wilnie

Współorganizator: Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”

Sponsorzy: Orlen Lietuva, Departament mniejszości narodowych przy rządzie RL, Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Wilnie, restauracja Sakwa

Partnerzy: Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Pałac Kultury w Trokach, Galeria sztuki „Foje”, Dom Kultury Polskiej w Wilnie, Fundacja Pomysłodalnia

Patronaty medialne: TVP Wilno, TVP Kultura, TVP Polonia, Kurier Wileński, Radio Znad Willi, zw.lt, Wilnoteka.lt, portal informacyjny Ida, Polskie Radio Rzeszów, e-teatr.pl, dziennikteatralny.pl, teatrdlawszystkich.eu, Gazeta Świętojańsk

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24