Święto poezji w Borejkowszczyźnie (FOTO)

2013-05-29, 14:42
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Wiosna jest tą porą roku, która z racji budzącej się do życia przyrody, nastraja wielu na poezję. Stąd niemało imprez w skali kraju poświęconych twórczości poetyckiej. Jedną z nich był cykl imprez poetyckich „Lira Syrokomli", które odbyły się 22-25 maja w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie.

Imprezy te, organizowane przez Samorząd Rejonu Wileńskiego, odbywały się w ramach projektu „Dwa kraje – wspólna kultura i historia". Imprezy wspierane są w ramach Europejskiego Instrumentu Sąsiedztwa i Partnerstwa Programu Współpracy Transgranicznej Łotwa-Litwa-Białoruś. Uczestniczyła w nich 16-osobowa delegacja z Białorusi, z rejonu oszmiańskiego, na czele z koordynatorem projektu ze strony białoruskiej Siarhiejem Żylikiem, specjalistą ds. dziedzictwa kulturalno-historycznego Wydziału Kultury Oszmiańskiego Rejonowego Komitetu Wykonawczego. Podczas pobytu na Litwie goście z Białorusi mieli spotkanie integracyjne, wycieczki po Wilnie, uczestniczyli w warsztatach literackich.

Współpraca będzie kontynuowana

25 maja w Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie odbyło się święto poezji „Lira Syrokomli". Jej gośćmi byli: mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz, radny Samorządu Rejonu Wileńskiego Michał Treszczyński, starosta gminy rukojeńskiej Leonarda Sapkiewicz.

Imprezę rozpoczęli młodzi słuchacze Szkoły Sztuk Pięknych w Rudominie. Treszczyński w imieniu władz Samorządu Rejonu Wileńskiego powitał przybyłych na święto poezji. Podziękował tym, dzięki którym cykl imprez poetyckich został zrealizowany. Poeta wileński Józef Szostakowski z Litewskiego Uniwersytetu Edukologicznego w kilku zdaniach opowiedział o zrealizowanym wspólnie z gośćmi z Oszmiańszczyzny projekcie.

Koordynator projektu ze strony białoruskiej Siarhiej Żylik w imieniu delegacji z rejonu oszmiańskiego podziękował za gościnność i wyraził nadzieję, że współpraca będzie się nadal rozwijała.

Syrokomla – w różnych językach

Zgromadzeni mogli usłyszeć jak brzmią wiersze W. Syrokomli w różnych językach. Szostakowski zarecytował fragment gawędy „Urodzony Jan Dęboróg" w języku polskim, młody poeta Tomas Tamašiunas zaprezentował fragment wiersza „Margier" w języku litewskim, Siarhiej Żylin recytował urywek wiersza w języku białoruskim, a pełniąca rolę konferansje Natalia Grygoriewa z Oszmiany – w języku rosyjskim.

Gość z Polski, poetka Urszula Tom z Siedlec, przewodnicząca Sekcji Literackiej Mazowieckiego Towarzystwa Kultury zaprezentowała własny wiersz „Psalm szczęśliwy". Młody poeta Dariusz Kaplewski z Wilna przedstawił swój wiersz „Złudzenie". Neringa Januševičienė, lituanistka Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie i Tomas Tamašiunas przedstawili próbki poetyckie w języku litewskim. Swe wiersze recytowali: Wojciech Piotrowicz, Regina Pszczołowska, Aleksander Sokołowski.

Wiersze o Oszmiańszczyźnie

Wśród gości z Białorusi było wiele osób piszących wiersze. Alina Saniuk, zastępca redaktora naczelnego gazety „Aszmianski wiesnik", dzieląc się swymi wrażeniami powiedziała m. in., że w ciągu tych 3 dni pobytu na Wileńszczyźnie u twórców z Oszmiańszczyzny „zrodziły się" wiersze. Zaprezentowała wiersz Anatola Wisznieuskiego „Oszmiańszczyzna". Jadwiga Czaplinskaja, osoba w starszym wieku, recytowała z pamięci własne wiersze w języku białoruskim „Oszmianszczyzna maja" i „Maryja". Irina Izbickaja przedstawiła wiersz o Antonim Edwardzie Odyńcu, który uczył się w Szkole oo. Bazylianów w Borunach na Oszmiańszczyźnie, a Tamara Sawickaja przeczytała wiersz Franciszka Bohuszewicza.

Piosenka o Białorusi i „Dialog liści"

Niemało emocji dostarczył występ młodego poety, autora i wykonawcy własnych utworów Dzmitry Radkiewicza, białoruskiego Tatara, na co dzień nauczyciela muzyki i historii. Zaśpiewał swoją piosenkę „Ja liubliu Biełaruś".

Z wdziękiem prowadząca konferansjerka Natalia Grygoriewa zachwyciła publiczność swym wierszem w języku rosyjskim „Dialog liści". Był to, bez przesady, majstersztyk twórczości poetyckiej. Dyrektor Muzeum Krajoznawczego im. Franciszka Bohuszewicza Anastasija Nawickaja wręczyła upominek na ręce dyrektor Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie Heleny Bakuło, która w kolei zrewanżowała się też prezentem w postaci lalki.

Występ Luby Nazarenko

Na święcie poezji nie zabrakło muzyki i piosenek. Wystąpili młodzi muzycy ze Szkoły Sztuk Pięknych w Rudominie pod kierownictwem Sauliusa Balsysa i Luba Nazarenko, znana wykonawczyni rosyjskich romansów, która wykonała m. in. „Polonez wileński" Jana Mincewicza i „Walc wileński" autorstwa przybyłego na święto poety Aleksandra Śnieżki. Z „wolnego mikrofonu" skorzystał Aleksander Lewicki, który zarecytował dwa własne wiersze.

Na „Balu Zofii Holszańskiej"

Jak powiedział koordynator projektu Siarhiej Żylik, rejony oszmiański i wileński mają wiele wspólnego w dziedzinie kultury i historii. W ramach wspólnego projektu 23-24 sierpnia br. odbędzie się festiwal w Holszanach, na który złożą się teatralizowane widowisko „Bal u Zofii Holszańskiej", kiermasz rzemieślniczy, walki rycerskie, fajerwerki, będzie brzmiała etnomuzyka. Siarhiej Żylik nie omieszkał zaprosić do Holszan delegację z rejonu wileńskiego. Zapytany o wrażenia z pobytu na Wileńszczyźnie nie ukrywał słów uznania.

Należy nadmienić, że kierownikiem projektu „Dwa kraje – wspólna kultura i historia" ze strony litewskiej jest główna specjalistka Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego Grażyna Gołubowska, a koordynatorem – zastępca kierownika Wydziału Inwestycji Anna Matwiejko.

Jan Lewicki www.vrsa.lt

Fot. autor

www.L24.lt

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 14 kwietnia 2025

    Wielki Poniedziałek

    J 12, 1-11

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Sześć dni przed świętem Paschy Jezus przyszedł do Betanii, gdzie przebywał Łazarz, którego wskrzesił z martwych. Tam urządzono dla Niego przyjęcie, podczas którego Marta usługiwała, natomiast Łazarz był jednym z tych, którzy siedzieli z Nim przy stole. Maria zaś wzięła funt pachnącego i drogiego olejku nardowego, namaściła nim stopy Jezusa, po czym wytarła je własnymi włosami, a woń olejku napełniła cały dom. Wtedy odezwał się Judasz Iskariota, jeden z Jego uczniów, ten, który miał Go wydać: „Dlaczego nie sprzedano tego olejku za trzysta denarów, a pieniędzy nie rozdano ubogim?”. Powiedział to jednak nie dlatego, że zależało mu na ubogich, lecz dlatego, że był złodziejem. Mając bowiem sakiewkę, zabierał wkładane do niej datki. Jezus więc rzekł do niego: „Zostaw ją w spokoju. Ona przechowała go na dzień mojego pogrzebu. Ubogich bowiem stale będziecie mieć u siebie, Mnie natomiast nie będziecie mieć zawsze”. Wielki tłum Żydów dowiedział się, że Jezus tam przebywa. Żydzi przyszli jednak nie tylko ze względu na Jezusa, lecz także, aby zobaczyć Łazarza, którego wskrzesił z martwych. Stąd wyżsi kapłani postanowili zabić również Łazarza, ponieważ wielu Żydów nawracało się z jego powodu i wierzyło w Jezusa.

    Czytaj dalej...

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24