GospodarkaPrezes Stowarzyszenia Samorządów Litwy (SSL) Mindaugas Sinkevičius jest sceptycznie nastawiony do przedstawionego przez rząd planu oszczędzania energii. Z powodu braku amoniaku działający w Kiejdanach zakład nawozów fosforowych „Lifosa” zawiesza działalność. Produkcja będzie zatrzymywana stopniowo, w dniach 13-15 września. Rekompensatę mieszkańcy mogą otrzymać niezależnie od sposobu ogrzewania swego domu. Rekompensata przysługuje dla mieszkańców, którzy do ogrzewania swego lokalu mieszkalnego wykorzystują zarówno granule opałowe, węgiel, jak i drewno, elektryczność czy też gaz. Podczas gdy w obliczu rekordowych cen na nośniki energii kraje wysoko rozwinięte wprowadzają konstruktywne rozwiązania (Austria, dla przykładu, zamierza zamrozić ceny na prąd), konserwatywno-liberalne władze Litwy po raz kolejny wykazały się nie lada pomysłowością. Otóż najbardziej niepopularny rząd w całej historii kraju zamierza po raz kolejny jeszcze bardziej zwiększyć ciężar finansowy mieszkańców. Bardzo nielubiany i niezwykle niepopularny rząd konserwatystów i liberałów ma dla mieszkańców Litwy kolejną złą wiadomość. W obliczu rekordowej w dziejach kraju inflacji władze straszą ludzi nowymi podatkami. We wtorek operator sieci przesyłowej energii „Energijos skirstymo operatorius” (ESO) dokonał symbolicznego montażu pierwszego inteligentnego licznika energii elektrycznej zdalnego odczytu, tym samym rozpoczynając masowe prace instalacyjne dla wszystkich odbiorców. Rząd zdecydował, że część klientów „Perlas Energija” od czwartku otrzyma rekompensatę od państwa i będzie miała zapewnioną dostawę elektryczności w cenie zbliżonej do publicznej dostawy energii elektrycznej. Mieszkańcy coraz bardziej sprzeciwiają się forsowanej w kraju tzw. liberalizacji rynku energii elektrycznej. Czują się bardzo oszukani, gdy wcześniej w tym miesiącu tzw. niezależny dostawca energii elektrycznej „Perlas Energija” poinformował, że jednostronnie przenosi klientów, którzy wybrali plany z cenami stałymi, do planu cenowego „Giełda”. Nieco później spółka zawiadomiła, że zawiesza działalność. Władze dalej zastraszają mieszkańców. Próbują wymusić podpisywanie umów z biznesmenami2022-08-26, 10:01Konserwatywno-liberalne władze Litwy dokładają mieszkańcom coraz nowych zmartwień. Od początku rządów konserwatystów i liberałów pogorszeniu uległa niemal każda dziedzina życia w kraju. Rząd Litwy nie tylko wykazuje nieudolność tam, gdzie powinien wykazać się aktywnością, podejmuje niszczące decyzje, ale również stosuje wobec mieszkańców niespotykaną dotąd arogancką i agresywną retorykę. 1 września spółka Achema – największe przedsiębiorstwo działające w branży chemicznej w regionie – tymczasowo zawiesza działalność. |
EWANGELIA NA CO DZIEŃ
|
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013 Všį „L24plius“. |