- Opowiadamy się za tym, by Litwa była krajem posiadającym energetykę jądrową. Po dokonaniu oceny wniosków przedstawionych przez ekspertów i specjalistów powinniśmy poinformować swoich partnerów w regionie, by się w najbliższym czasie spotkali i dokonali analizy przedstawionych propozycji i poszukali kompromisu (...). Wnioski specjalistów wskazują, że obecny wariant elektrowni w Wisagini, po obliczeniu kosztów produkcji energii elektrycznej, jest za drogi – po spotkaniu mówił premier A. Butkevičius.
Premier poinformował, że brak na razie konkretnych propozycji zmniejszenia kosztów produkcji energii, powiedział również, że rozmowy z japońską „Hitachi" będą kontynuowane.
Dzisiaj kwestia ta zostanie również omówiona przez koalicję rządzącą.
Przypominamy, że grupa robocza opracowująca Narodową Strategię Niezależności Energetycznej uzależnia budowę elektrowni atomowej w Wisagini od spełnienia trzech warunków.
Grupa uważa, że kontynuacja projektu budowy elektrowni będzie możliwa, jeśli litewskie partie polityczne porozumieją się w sprawie strategii niezależności energetycznej, partnerzy w regionie potwierdzą swój udział w projekcie i zobowiążą się do zainwestowania do chwili osiągnięcia ostatecznego porozumienia w sprawie inwestycji, trzecim warunkiem zaś jest pozyskanie większego finansowania elektrowni z międzynarodowych instytucji kredytowych.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.