Mija 90. rocznica zabójstwa prezydenta Gabriela Narutowicza

2012-12-16, 15:16
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Gabriel Narutowicz (1865-1922), inżynier hydrotechnik, pierwszy prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Studiował w Zurychu, gdzie ukończył politechnikę i w 1908 został profesorem budownictwa wodnego. Zdobył międzynarodową sławę w swojej specjalności, kierując budową szeregu elektrowni wodnych w państwach Europy Zachodniej.

W czasie I wojny światowej utworzył Polski Komitet Pomocy Ofiarom Wojny (tzw. Komitet Vevey), należał do stowarzyszenia La Pologne et la Guerre w Lozannie. Po powrocie do kraju w marcu 1920 pełnił funkcję prezesa Akademii Nauk Technicznych (1920-1922) i przewodniczył Krajowej Radzie Odbudowy. W 1922 jako delegat Polski uczestniczył w międzynarodowej konferencji w Genewie, obradującej na temat przyszłości ustrojowej państw europejskich.

W latach 1920-1921 był ministrem robót publicznych, w 1922 ministrem spraw zagranicznych w gabinetach A. Śliwińskiego i J. Nowaka. 9 grudnia 1922 wybrany przez Zgromadzenie Narodowe (wspólnie Sejm i Senat) na prezydenta głosami lewicy, centrum i mniejszości narodowych. W pięciokrotnym głosowaniu pokonał przedstawiciela prawicy hrabiego M. Zamoyskiego.

Po wyborze stał się obiektem oszczerczych i bezpardonowych ataków ze strony partii prawicowych, zwłaszcza endecji. Przemocą usiłowano nie dopuścić prezydenta-elekta do złożenia przysięgi przewidzianej konstytucją. 16 grudnia 1922 przybywającego na wernisaż do Zachęty prezydenta zastrzelił E. Niewiadomski, fanatyczny zwolennik endecji. Gabriel Narutowicz pochowany został w podziemiach Katedry Warszawskiej.

www.portalwiedzy.onet.pl

www.lietuvosvalstybe.com

Komentarze   

 
#1 Leszek z Poznania 2013-04-08 08:16
Ta śmierć była niepotrzebna...
Całe szczęście, że już nigdy potem nie doszło do podobnego czynu...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Środa, 6 listopada 2024

    Łk 14, 25-33

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Wielkie tłumy szły za Jezusem. On zwrócił się do nich i powiedział: „Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, lecz bardziej miłuje swego ojca i matkę, żonę i dzieci, braci i siostry, a także swoje życie, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swojego krzyża i nie idzie za Mną, nie może być moim uczniem. Któż bowiem z was, chcąc zbudować wieżę, najpierw nie usiądzie, aby obliczyć koszty, czy ma na wykończenie? Bo gdyby położył fundament, a nie zdołał dokończyć budowy, wszyscy, którzy by to widzieli, drwiliby z niego: «Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał dokończyć». Albo który król, gdy wyrusza na wojnę przeciwko innemu królowi, nie siądzie najpierw i nie rozważy, czy może z dziesięcioma tysiącami zmierzyć się z tym, który idzie przeciwko niemu z dwudziestoma tysiącami? Jeśli nie może, to wysyła poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc żaden z was nie może być moim uczniem, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24