„Biznes cukierniczyna Litwie nie jest rentowny. Sprzedawcy domagają się wielkich zniżek. Dlatego proponując jakościowy i dosyć drogi produkt, eksport jest bardzo ważny, więc intensywnie szukamy nowych rynków. Niemal codziennie goszczą u nas delegacje z rozmaitych krajów, najwięcej z Japonii i Kazachstanu" – twierdzi dyrektor spółki „Rūta" Algirdas Gluodas.
Do Japonii i Kazachstanu już wysłano próbną partię cukierków. Zarówno Japończyków, jak i Kazachów najbardziej interesują rozmaite zestawy cukierkowe. Zdaniem Gluodasa, nawiązanie współpracy z tymi krajami jest realne, ale skomplikowana jest logistyka: wielka odległość, a transportowanie cukierków jest bardzo skomlikowane.
Na podst. BNS