Pracownicy ESO będą musieli zdemontować linie napowietrzne i tymczasowo odciąć dopływ prądu na wszystkich odcinkach, na których linie napowietrzne będą utrudniać przejazd dużego ładunku. Potem zasilanie zostanie przywrócone. ESO wyliczył, że na czas transportu ładunku konieczny będzie demontaż aż 178 węzłów linii napowietrznych na 145-kilometrowym odcinku oraz ich odbudowa.
Szacuje się, że w dniach transportu ładunku chwilowe niedogodności odczuje 3005 użytkowników. Planuje się przywrócenie dostaw energii elektrycznej dla odbiorców potrwa maksymalnie 10 godzin.
O planowanych odłączeniach zasilania mieszkańcy i klienci biznesowi są informowani z 5-dniowym wyprzedzeniem. Ze względu na gabaryty ładunku i ograniczenia w przemieszczaniu się możliwe są opóźnienia na trasie, co może spowodować zmianę szacunkowych czasów odłączeń. W takim przypadku ESO zaktualizuje informacje dopiero po otrzymaniu informacji o zmianach w harmonogramie.