Za przyjęciem ustawy głosowało 103 posłów, przeciw było 12, a 13 parlamentarzystów wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z przyjętą ustawą, 60-procentową stawką objęta będzie tylko ta część wyniku odsetkowego netto, która o ponad 50 proc. przekracza średnią z czterech lat podatkowych. Opłata solidarnościowa będzie naliczana za lata 2023 i 2024, oddzielając dochód nadzwyczajny od normalnego dochodu.
Jak podkreśliła minister finansów Gintarė Skaistė na posiedzeniu Sejmu, nie tylko Litwa, ale także inne kraje podejmują decyzje dotyczące rosnących zysków banków. „Litwa to czwarty kraj w Unii Europejskiej, który podejmuje decyzje ze względu na rosnące zyski banków i zaistniałą wyjątkową sytuację” – powiedziała minister finansów.
Szacuje się, że opłata solidarnościowa wygeneruje około 410 mln euro w okresie obowiązywania ustawy.
Dochód z tzw. składki solidarnościowej będzie przeznaczony na pokrycie zwiększonych potrzeb obrony narodowej – planuje się sfinansowanie budowy obwodnicy niezbędnej dla transportu wojskowego, rozbudowę i remont lotnisk i portów morskich, budowę placów logistycznych i przeładunkowych, rozbudowę dróg o znaczeniu państwowym w okolicy poligonu w Rudnikach, przebudowę głównej drogi przy granicy z Polską, remont mostów i wiaduktów, budowę ramp i realizację innych niezbędnych projektów.