Projekt noweli do ustawy o kontroli alkoholu, dotyczący legalizacji wódki domowej roboty, powrócił do Sejmu po otrzymaniu wniosków i propozycji rządu. Komitet do Spraw Wsi proponuje, by dopracowaniem projektu ustawy zajął się sejmowy Komitet Gospodarki.
Grupa parlamentarzystów jeszcze w 2021 roku zaproponowała zalegalizować produkcję i sprzedaż napojów alkoholowych o zawartości do 65 proc. alkoholu wśród rolników, zarejestrowanych w litewskim rejestrze rolników, którzy świadczą usługi w zakresie agroturystyki i którzy posiadają certyfikat tradycyjnego rzemiosła. Produkcja byłaby dozwolona do 1 tys. litrów rocznie.
Rząd zaakceptował projekt, ale zaproponował uzupełnienie go o zapis, zgodnie z którym sprzedaż domowej wódki byłaby dozwolona tylko w gospodarstwie agroturystycznym i tylko konsumentowi końcowemu. Ponadto rząd proponuje nałożyć na rolników obowiązek zawierania umów z laboratoriami, które sprawdzałyby jakość produkowanych napojów oraz wystawiały potwierdzające to dokumenty.
Mantas Zakarka, dyrektor Stowarzyszenia Litewskich Producentów i Importerów Napojów Alkoholowych, powiedział podczas posiedzenia Komitetu ds. Wsi, że po przyjęciu nowelizacji ustawy nadal będą występowały niespójności i wypaczenia regulacyjne. Według niego, produkcja domowego piwa i wina jest obecnie dozwolona tylko na użytek własny, ale nie na sprzedaż. „Ten projekt zakłada i sprzedaż – w zasadzie każdemu, na pewno nie tylko gościom zagrody, przynajmniej tak jak napisano w projekcie ustawy. Po prostu boimy się, jakie to będzie miało konsekwencje na wsi” – powiedział Zakarka, zwracając się do członków KRK. Zaproponował w imieniu stowarzyszenia zwrot projektu do poprawy i powołanie grupy roboczej do przygotowania „projektów naprawczych” oraz przeprowadzenia ocen skutków zdrowotnych i prawnych.
Ineta Rizgelė, dyrektor Litewskiej Konfederacji Biznesu, powiedziała, że nowelizaja ustawy stworzy „wyłączne, uprzywilejowane warunki” dla rolników zajmujących się agroturystyką. „Te warunki wyróżniałyby rolników od innych osób, zarówno fizycznych, jak i prawnych, które już planują podjęcie tej działalności teraz lub w przyszłości” – powiedziała Rizgelė. Jej zdaniem, obecna regulacja jest wystarczająca i „nie należałoby stwarzać korzystniejszych warunków dla jednej grupy”.
Tymczasowa szefowa Departamentu Kontroli Narkotyków, Tytoniu i Alkoholu Gražina Belian zaznaczyła, że konieczne jest podjęcie decyzji, w jaki sposób będzie koncesjonowana sprzedaż domowego alkoholu. „Jaki rodzaj sprzedaży będzie prowadzony – detaliczny czy gastronomia zbiorowa. W przypadku handlu detalicznego lub gastronomii wymagana będzie kolejna licencja. Jeśli mówimy tylko o handlu detalicznym, odpowiednio wejdą w życie wszystkie wymagania, w tym ograniczenie czasowe (sprzedaży alkoholu – przyp. red.)” – powiedziała Belian.
Na Litwie jest 300 certyfikowanych producentów produktów spożywczych dziedzictwa narodowego, z których około 70 to rolnicy.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.