„Mamy wspólne porozumienie, że taryfa VAT nie będzie obniżana. To jest podatek konsumenta i jeżeli się uważa, że dałoby to duże wsparcie przetwórcom, czy wytwórcom produktów rolnych, to trzeba pojąć, że Litwa jest krajem małym i otwartym, a do naszego kraju są importowane artykuły żywnościowe z innych państw" – we środę oświadczył dziennikarzom szef litewskiego rządu po spotkaniu z przewodniczącą Sejmu Loretą Graužinienė.
Jego zdaniem, istnieje jeszcze wiele innych sposobów reakcji na nowe ograniczenia handlowe ze strony Rosji, dlatego ulgi VAT na poszczególne produkty nie są konieczne.
Przypominamy, że Rosja wprowadziła zakaz importu owoców, warzyw, mięsa, drobiu, ryb, mleka i nabiału z USA, Unii Europejskiej, Australii, Kanady oraz Norwegii. Embargo ma obowiązywać przez rok. To odpowiedź Rosji na wcześniej nałożone na nią sankcje przez USA oraz UE.