Według wyliczeń agencji, w porównaniu do lutego 2022 roku, ogrzewanie staniało tylko w stolicy, tymczasem w Kownie, Kłajpedzie, Szawlach i Poniewieżu – zdrożało o od 1 do 20 proc.
LEA podało w czwartek, że cena ciepła w Wilnie w lutym wynosi 7,56 ct/kWh (bez podatku VAT), Kownie – 8,56 ct/kWh, Kłajpedzie – 8,76 ct/kWh, Szawlach – 8,20 ct/kWh, Poniewieżu – 8,85 ct/kWh.
W Wilnie w porównaniu z lutym ubiegłego roku ogrzewanie staniało o 31 proc. W Kownie jest o 20 proc. droższe, w Kłajpedzie o 9 proc. droższe, a w Szawlach jest droższe o 1 proc. W Poniewieżu cena ciepła wzrosła najbardziej – o 34 proc.
Jednak agencja zauważa, że porównując luty z początkiem tego sezonu grzewczego, cena energii cieplnej spadła we wszystkich dużych miastach.
„W zasadzie cena w tym roku jest nieco wyższa, z wyjątkiem Wilna, gdzie zmieniono rodzaj paliwa. Jednak w porównaniu z początkiem sezonu, kiedy ceny były najwyższe w tym roku, różnica ta maleje i zbliża się do zeszłorocznego wskaźnika” – powiedział dziennikarzom analityk danych LEA Antanas Budraitis.
Zdaniem analityka, na zmiany cen miała wpływ ciepła zima i spadek cen biopaliwa.
Według niego, ceny biopaliwa spadły o 38 proc. w ciągu 5 miesięcy od września ubiegłego roku. Obecnie, jak zauważa ekspert LEA, cena biopaliwa jest najniższa w tym sezonie grzewczym i wynosi 30,53 euro/MWh.
Na podst. ELTA