W ten sposób linie lotnicze zareagowały na decyzję Portu Lotniczego w Wilnie o podniesieniu od stycznia podatków o 28 proc.
Według |Ryanaira", loty z Wilna stały się droższe i mniej konkurencyjne w porównaniu z wieloma innymi lotniskami w Unii Europejskiej, które obniżają ceny, aby odzyskać ruch utracony podczas pandemii lub "zamrażają" podatki, aby zwiększyć wzrost liczby pasażerów.
Od końca marca firma odwołała dwa loty z Wilna na brytyjskie lotniska Birmingham i Leeds/Bradford, a także rzadziej poleci do Aten, Berlina, Billund (Dania), Korfu (Grecja), Dublina, Frankfurtu, Gdańska, Londynu Stansted, Mediolanu, Wenecji i Wiednia. Część z tych lotów obecnie nie jest realizowana – miały ruszyć od początku sezonu letniego lub później.
na podst. BNS