Dzisiaj minister finansów Gintarė Skaistė, konserwatystka, oświadczyła, że nie wyklucza dodatkowego obciążenia finansowego mieszkańców od 2024 roku.
Okazuje się, że konserwatyści już mają namacalne projekty dotyczące zwiększenia ciężaru podatkowego dla mieszkańców.
„Dyskusje w sprawie dalszego doskonalenia systemu podatkowego są możliwe – opracowaliśmy określone propozycje, będziemy o nich rozmawiać z partnerami politycznymi i społecznymi. Jeśli nowe podatki zostaną zaakceptowane, możemy o tym dyskutować w sejmie. W dowolnym wypadku zmiany, niewykluczone, mogą zajść w 2024 roku” – powiedziała dzisiaj konserwatystka.
Nowych podatków od roku 2023 konserwatystom wprowadzić nie pozwala orzeczenie Sądu Konstytucyjnego, który to sąd orzekł, że nowe podatki nie mogą być wprowadzane wraz z nowym budżetem.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.