Ministerstwo Energetyki informuje, że stworzono dla nich możliwość wyboru niezależnego dostawcy energii elektrycznej do niedzieli, 26 czerwca włącznie. Dla odbiorców, którzy nie wybiorą dostawcy do tego terminu, ale byli zobowiązani to zrobić, od 1 lipca będą zagwarantowane dostawy prądu, ale będzie on o 25 proc. droższy.

Jeszcze około 150 tys. odbiorców nie wybrało dostawcy energii elektrycznej w terminie do 18 czerwca.

„Chcemy ochronić odbiorców przed dodatkowymi kosztami za droższą dostawę gwarancyjną, więc na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie dostawcy przeznaczyliśmy dodatkowy tydzień. Mamy nadzieję, że odbiorcy, którzy nie wybrali dostawcy energii elektrycznej, znajdą czas podczas długiego świątecznego weekendu na przeanalizowanie ofert na rynku i wybór dla nich najbardziej akceptowalnej opcji” – powiedziała cytowana w komunikacie wiceminister energetyki Inga Žilienė.

Według operatora sieci przesyłowej energii „Energijos skirstymo operatorius” (ESO), do soboty godz. 14.00 dostawcę energii elektrycznej wybrało prawie 80 proc., czyli około 586 tys. gospodarstw domowych w ramach II etapu liberalizacji rynku energii elektrycznej. Od 1 lipca energię elektryczną będą dla nich dostarczać wybrani przez nich dostawcy po cenie przewidzianej w umowie. Zaś odbiorcy, którzy nie wybrali dstawcy, będą objęci dostawą gwarancją i będą mogli w każdej chwili zawrzeć umowę z niezależnym dostawcą.

Odbiorcom trzeciego etapu liberalizacji – zużytkującym do 1000 kWh energii elektrycznej rocznie, którzy nie wybrali jeszcze dostawcy, prąd nadal będzie dostarczany przez dostawcę publicznego VERT (Państwowa Rada Regulacji Energetyki) po ustalonej cenie.

Ministerstwo Energetyki przypomina też, że rząd podjął decyzję o częściowym zrekompensowaniu mieszkańcom rachunków za prąd. Rekompensata dotyczy wszystkich indywidualnych odbiorców energii elektrycznej. Państwo pokryje do 9 cnt/kWh, a minimalna taryfa za energię elektryczną, poniżej której rekompensata nie należy się, wyniesie 24 centy. Rekompensaty będą obowiązywać od 1 lipca przez 6 miesięcy. Mieszkańcy nic nie muszą w związku z tym robić – ESO wskaże wielkość rekompensaty w rachunku każdego gospodarstwa domowego.

Jak podaje resort energetyki, na rekompensaty rachunków na prąd przewidziano 326 mln euro.