„Żadnych cudów nie ma, ale liczba klientów zwiększyła się około 10 proc., bo już nie ma tej bezsensownej kontroli, która powodowała napięcie i drogo kosztowała. Największy wzrost, bo około 30-procentowy, odczuli sprzedawcy ubrań” – skomentowała ekspertka.
„Jeśli porównamy z ubiegłym weekendem, można przypuszczać, że różnicę spowodował własnie paszport możliwości” – powiedziała.
Vainienė stwierdziła, że handlowcy obawiają się powrotu przepustki sanitarnej.
„Taka możliwość budzi niepokój. W handlu bardziej skutecznym sposobem jest regulowanie liczby klientów” – oceniła szefowa Związku Przedsiębiorstw Handlowych.
Z paszportu możliwości Litwa zrezygnowała 5 lutego. Przepustkę sanitarną stosowała od 24 maja 2021 roku. Od 13 września ub. jego stosowanie rozszerzono na więcej aktywności, m.in. osoby bez paszportu możliwości miały wstęp tylko do niedużych sklepów spożywczych.