„Nie mamy jeszcze ostatecznych wskaźników finansowych, ale patrząc na ogólne tendencje, widzimy, że koszty lotnisk są na razie znacznie wyższe niż uzyskiwane przychody” – powiedział Stikliūnas na zdalnej konferencji prasowej. Dodał, że rok 2021 pod względem finansowym nie był to rok ożywienia.
Według przedstawiciela Zarządu Litewskich Portów Lotniczych, linie lotnicze prognozują, że przepływy finansowe lotnisk odbudują się dopiero w latach 2025-2026, a sytuacja na lotniskach pozostaje napięta.
„Linie lotnicze przewidują, że przepływy finansowe odbudują się później niż przepływy pasażerskie, około 2025-2026 roku. Mówią, że w tych latach nie musi już być strat albo wrócą zyski. Z finansowego punktu widzenia sytuacja zarówno linii lotniczych, jak i lotnisk jest nadal napięta” – podkreślił Stikliūnas.
W piątek Litewskie Porty Lotnicze podsumowały 2021 rok. Przedstawiły wyniki przepływów lotniczych, dokonały przeglądu ubiegłorocznych tendencji na rynku lotniczym i kluczowych czynników, które ukształtowały cały sektor w Europie i na Litwie. Omówiono też prognozy tendencji w lotnictwie w 2022 roku.
Litewskie Porty Lotnicze prognozują, że w 2022 roku liczba pasażerów na litewskich lotniskach osięgnie 4,2 mln – w porównaniu z 2021 rokiem może to stanowić wzrost o 70 proc. Planują też, że w 2022 roku litewskie porty lotnicze obsłużą prawie 50 tys. lotów.
Na podst. ELTA