„Najbardziej rzuca się w oczy to, że na banknotach mają napisy „copy”, „movie money” czy „prop copy”. Jednak nie jest tak ważne, aby szukać takich napisów, bo mogą się one zmieniać, ale zwracać uwagę na zabezpieczenia oryginalnych pieniędzy, na przykład jakość papieru. Mimo że obecnie mieszkańcy starają się jak najmniej dotykać pieniędzy (jak również innych powierzchni), nawet podczas krótkiego kontaktu można poczuć, że nie jest to sztywny i szeleszczący papier oryginalnych banknotów, ale zwykły papier kancelaryjny” – powiedziała cytowana w komunikacie Ramunė Juzėnienė, ekspert od gotówki Banku Litewskiego.
Te fałszywe banknoty nie mają znaków wodnych, nitki zabezpieczającej, hologramu i in. zabezpieczeń. Najczęściej podrabiane są banknoty euro o nominałach 10 i 20. Drukowane są jakby do celów filmowych, reklamowych, do gier i in., ale nie spełniają wymagań dotyczących wyglądu banknotów euro i mogą być mylone z autentycznymi banknotami euro, a zatem są uważane za nielegalne.
W ostatnim kwartale 2019 r. banknoty „movie money” stanowiły około 88 proc. wszystkich podrobionych euro otrzymanych do zbadania, a w pierwszym kwartale tego roku – około 37 proc. wszystkich fałszywek.
Więcej informacji o tym, jak odróżnić banknoty „movie money” od oryginalnych, znajdziecie TUTAJ.