Jak podano w komunikacie prasowym, zmniejszenie częstotliwości lotów pasażerskich, a następnie ich całkowite zawieszenie, spowodowało, że w pierwszym kwartale tego roku obsłużono 1,104 mln pasażerów – to 16,4 proc. mniej niż w styczniu-marcu ubiegłego roku.
„Obecnie krajowe lotniska obsługują loty towarowe, loty pasażerskie nie są realizowane. Ponownie przeanalizowaliśmy naszą strategię rozwoju lotów, teraz musimy odrobić pracę domową i skutecznie zrealizować plan powrotu lotów na litewskich lotniskach. Pomoże to odnowić działalność lotniczą na Litwie, a tym samym pobudzać zarówno sektor lotniczy, jak i sektory powiązane – turystykę, handel międzynarodowy, inwestycje zagraniczne” – powiedział cytowany w komunikacie Aurimas Stikliūnas, szef działu usług lotniczych Litewskich Portów Lotniczych.
Według najnowszej prognozy Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego (IATA), przemysł lotniczy straci 252 mld dolarów dochodów z powodu ograniczeń wprowdzonych podczas pandemii i 38 proc. potoków pasażerskich.