Stalowe rury do budowy gazociągów dostarczyła polska spółka „Izostal”, która wygrała przetarg.
Zbudowana na terytorium Litwy sieć rur, przesyłająca gaz będzie kosztowała 26,4 mln euro bez VAT.
„Rozpoczynamy pierwszy etap prac gazociągu, który jest ważny nie tylko dla Litwy, ale również dla wszystkich krajów bałtyckich i Finlandii. W jego toku koncentrujemy nasze wysiłki na zbudowaniu rurociągu z Jauniūnai do Olity do końca tego roku” – powiedział cytowany w komunikacie Nemunas Biknius, pełniący obowiązki dyrektora generalnego „Amber Grid”.
Wyprodukowane nieopodal Katowic stalowe rury są dostarczane na Litwę samochodami ciężarowymi. W jednej ciężarówce mieści się 8 rur, z kórych każda waży ponad 2 tony i mierzy 15 metrów długości. Wszystkie rury przetransportuje około 1,5 tys. ciężarówek, czyli 10 tirów dostarczy jednokilometrowy odcinek gazociągu.
Cała trasa gazociągu GIPL na terenie Litwy do granicy polsko-litewskiej wynosi 165 km (ogólna długość gazociągu w Polsce i na Litwie wynosi 508 km, w Polsce – 343 km).
Pierwsze rury gazociągu są układane na specjalnym placyku koło Elektrėnai. Na trasie gazociągu powstanie ogółem 10 placyków.
Już za tydzień, 20 stycznia, ma się rozpocząć spawanie rur. W tym roku ma być zbudowany 100-kilometrowy odcinek gazociągu.
Łącze gazowe pomiędzy Polską i Litwą jest jednym z elementów planu Unii Europejskiej, którego celem jest uniezależnienie energetyczne Litwy, Łotwy i Estonii, obecnie podległych importowi gazu z Rosji.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.