Raiffeisen Bank International posiada ponad 96 proc. udziałów w banku Aval. Czterej przedstawiciele Avala, którzy pragnęli zachować anonimowość powiedzieli w rozmowie z agencją Reutera, że bank nie może kontynuować swej działalności na Krymie ze względów "prawnych i geopolitycznych".
Wiele firm działających w tym regionie nie wie, w jaki sposób na ich operacjach odbije się aneksja Krymu oraz fakt, że ani Zachód, ani Ukraina nie uznają wcielenia tego półwyspu do Rosji. Wiele banków zamknęło swe odziały, a przedsiębiorcy przestawili się na płatności w gotówce - pisze Reuters.
Największy bank ukraiński Privatbank zamknął w marcu wszystkie 339 oddziałów na Krymie.
W piątek amerykańska sieć barów szybkiej obsługi McDonald's powiadomiła o tymczasowym zamknięciu "z powodów produkcyjnych" lokali działających na Krymie. "Mamy nadzieję wznowić pracę, gdy tylko pojawi się taka możliwość" - napisała sieć, zaznaczając, że przyczyny, z powodu których zamknęła lokale w Symferopolu, Jałcie i Sewastopolu, są od niej niezależne.(PAP)