"Wczoraj spotkaliśmy się z wszystkimi ministrami, a następnie jeszcze raz oddzielnie rozmawiałem z ministrami finansów i gospodarki, by oni - każdy w swojej dziedzinie - dokonali dogłębnej analizy i przedstawili propozycje, jak pomóc biznesowi. Dzisiaj mogę powiedzieć, że w przypadku ewentualnych trudności jesteśmy gotowi przeznaczyć 200 mln litów na pobudzenie eksportu i ta kwota w przyszłym tygodniu będzie zatwierdzona"- w wywiadzie dla radia „Žinių radijas" powiedział A. Butkevičius.
Premier zapewnił, że sytuacja importu i eksportu na Ukrainę jest stale obserwowana.
Szef litewskiego rządu przyznał, że wie o zakłóceniach w eksporcie, ale nie podał szczegółów, by nie wywoływać spekulacji. "Staramy się bardzo szybko reagować na te zakłócenia i wyjaśnić, czy są one jednodniowe i co jest ich przyczyną" – powiedział.
W zeszłym tygodniu pojawiły się informacje o zaleganiu ładunków w Kłajpedzkim porcie, problemów doświadczają również krajowi przewoźnicy. Premier powiedział, że posiada informacje na ten temat, ale ich nie ujawni.
W 2013 roku eksport Litwy do Rosji wyniósł 19,8 proc. całkowitego eksportu naszego kraju. Natomiast pod względem importu na Litwę Rosja zajmuje pierwsze miejsce, stanowiąc 29,22 proc. całkowitego importu do naszego państwa.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.