W ubiegłym roku spółka miała o 993 mln dolarów amerykańskich większy przychód w porównaniu z 2017 rokiem, sprzedaż przez porty morskie wzrosła o 8 punktów procentowych, a na rynkach lokalnych – o 36 punktów procentowych.
Jak podała spółka w komunikacie, pomimo wspaniałych wyników produkcji i sprzedaży bardzo skomplikowane warunki makroekonomiczne i gwałtowny spadek cen ropy wpłynęły negatywnie na wyniki finansowe „Orlen Lietuva”. Wyniki finansowe były gorsze także ze względu na utratę wartości zapasów do ceny sprzedaży netto.
„Zmienne otoczenie makroekonomiczne w sektorze przetwórstwa ropy naftowej miało znaczący wpływ na wyniki finansowe spółki „Orlen Lietuva” w 2018 roku” – twierdzi dyrektor generalny Michał Rudnicki. – Po ocenie sytuacji w 2019 roku skupiliśmy się na doskonaleniu produkcji i wszystkich procesów działalności oraz na poszukiwaniu sposobów elastycznego przystosowania się do zmian na rynku”.
W 2018 roku Orlen Lietuva miała 28 mln dolarów amerykańskich zysku, wykorzystała 95 proc. mocy produkcyjnych i przetworzyła 9,7 mln ton surowca.
W 2019 roku zakład planuje dalsze inwestycje. Najważniejszy obecnie realizowany projekt inwestycyjny to budowa urządzenia do dywersyfikacji produkcji – nowe urządzenie do produkcji propylenu będzie produkowało surowiec naftowy przeznaczony do przemysłu chemicznego.
„Orlen Lietuva” jest największą polską inwestycją i największym płatnikiem podatku na Litwie.