„Cena kilowatogodziny zmniejszyłaby się do 18,4 centów i byłaby jedna z najmniejszych na Litwie. Po odnowieniu elektrowni, nawet 70 proc. energii cieplnej byłoby wyprodukowane wykorzystując biopaliwo i jedynie 30 proc. gazu z importu. Pozwoliłoby to znacznie obniżyć rachunki za ogrzewanie, pieniądze pozostałyby na Litwie, powstawałyby miejsca pracy" – powiedział mer Wilna Artūras Zuokas.
Po zrealizowaniu projektu, na przykład cena za ogrzewanie mieszkania o powierzchni 60 m. kw. w najchłodniejsze miesiące zmniejszyłaby się o ponad 150 litów.
Zmodernizowana Elektrownia Nr 3 miałaby kocioł na biopaliwo o mocy 540 MW.
Zdaniem wicemera Romasa Adomavičiusa, zmniejszyć ceny za ogrzewanie można by było już wcześniej, ale dopiero obecny rząd stworzył możliwość sieciom cieplnym dużych miast korzystania z biopaliwa.
Po zrealizowaniu projektu, wilnianie każdego roku będą płacili za ogrzewanie ok. 150 mln litów mniej. Zmniejszy się też import prądu na Litwę.
Koszt projektu – 720 mln litów (co najmniej 60 proc. tej sumy planuje się uzyskać z funduszy unijnych).
Projekt zostanie przedstawiony radnym miasta Wilna w następną środę.
Na pods. vilnius.lt
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.