Według „fDi Intelligence”, pododdziału ekspertów ds. inwestycji „Financial Times” w kategorii takich miast Wilno zajmuje siódme miejsce. Przed nim są: Zurych, Belfast, Luksemburg, Genewa, Edynburg i Aberdeen (Szkocja).
Wilno znalazło się wśród najlepszych w takich kategoriach jak potencjał gospodarczy, zasoby ludzkie i jakość życia, komunikacja oraz atrakcyjność dla biznesu – odpowiednio 9,9, 7 i 6 miejsca.
Według efektywności kosztowej, stolica Litwy jest na drugim miejscu, przed nią tylko Durban z RPA.
W ubiegłym roku, gdy badania były prowadzone przez „fDi Intelligence”, Wilno nie trafiło na listę najlepszych miast.
Remigijus Šimašius, mer Wilna, powiedział, że taka ocena daje wielką przewagę w czasie prowadzonych rozmów, pomaga pojawianiu się nowych i większych inwestycji.
„To bardzo umacnia nasze pozycje w tworzeniu atrakcyjnego, aktywnego i rosnącego miasta oraz przyciąga zagraniczne inwestycje – twierdzi mer.
Wiosną br. po przeprowadzeniu badań na temat przyszłości regionów i miast w Europie przez „fDi Intelligence” Wilno zostało wyłonione jako czwarte wśród miast europejskich, a region wileński jako dziesiąty wśród regionów.
Miasto trafiło do dziesiątki wśród kryteriów jak potencjał ekonomiczny (miejsce 9), zasoby kapitału ludzkiego mieszkańców i jakości życia (jako 3, region – 7), efektywność kosztowa (jako 6) i połączeń transportowych (region – 10).
Ale Wilno nie trafiło do dziesiątki miast europejskich według atrakcyjności inwestycyjnej.
W badaniach uczestniczyło 129 dużych, małych i średnich miast świata.
Na podst. BNS