W trzecim kwartale spółka uzyskała przychód w wysokości 1,5 mld dolarów amerykańskich. W tym okresie spółka wypracowała zysk operacyjny EBITDA wg LIFO na poziomie 73 mln dolarów. Pozytywny wynik 45 mln dolarów zanotowano również w okresie lipiec-wrzesień (83,6 mln dolarów za 9 miesięcy). Ale spółka odnotowała też mniejszy o 4 punkty procentowe poziom wykorzystania zdolności produkcyjnych.
Orlen Lietuva informuje, że dobry wynik udało się osiągnąć dzięki stałemu polepszaniu sprzedaży na miejscowych rynkach. Ale żeby dostosować się do sytuacji na rynku, spółka zmniejszyła produkcję oraz rozmiary sprzedaży produkcji drogą morską. Z tego powodu rozmiary produkcji w porównaniu z ubiegłymi latami zmniejszyły się o 10 proc. Tymczasem przychód wzrósł o 30 proc. w porównaniu z poprzednimi latami ze względu na wzrost cen produkcji, spowodowany w większym stopniu przez wyższe ceny nafty.
„Sytuacja na rynku stała się wyjątkowo trudna, ale działalność Orlen Lietuva pozostaje zyskowna i ma dodatni wpływ na wyniki finansowe PKN Orlen” – w komunikacie prasowym spółki cytowany jest Michał Rudnicki, dyrektor generalny Orlen Lietuva. Zwrócił uwagę też na to, że w trzecim kwartale padły ważne decyzje dotyczące działań logistycznych – spółka rozszerzyła współpracę z Kolejami Litewskimi „Lietuvos geležinkeliai” oraz ruszyła odbudowa kolei z Możejek do łotewskiej Renge.
„To oznacza, że zakład przetwórstwa naftowego będzie mógł korzystać z krótszej drogi podczas przewozu produkcji” – wskazał Rudnicki.
Orlen Lietuva to największa spółka na Litwie, eksportująca najwięcej produkcji i wpłacająca do budżetu państwa najwięcej podatków. 100 proc. udziałów spółki Orlen Lietuva należy do PKN Orlen.