Jedna propozycja dotyczy już obowiązującego zakazu: by w godzinach, gdy w sklepach obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu, w lokalach gastronomicznych można go sprzedawać tylko w postaci niepaczkowanej, aby nie było możliwości zabrać go ze sobą do domu. Inna nowelizacja – odwołać mający obowiązywać od 2020 roku zakaz sprzedaży alkoholu w tych ulicznych kawiarenkach, które zezwolenie na sprzedaż alkoholu mają tylko latem – donosi lrt.lt.

Evalda Šiškauskienė, szefowa Stowarzyszenia Hotelarzy i Restauratorów rozumie, że celem zakazu sprzedaży alkoholu ma być zmniejszenie dostępności alkoholu, ale wskazuje to, że niektóre zakazy powodują nierówną konkurencję. Bo na przykład uliczne kawiarenki, znajdują się w odległości nie większej niż 40 metrów od stacjonarnego lokalu gastronomicznego, będą mogły latem sprzedawać alkohol, zaś te spółki, które wygrały przetargi na urządzenie ulicznych kawiarenek w parkach, skwerach, miejscach rekreacyjnych – tego czynić nie będą mogły.

Šiškauskienė powiedziała, że wyżej wspomniane poprawki w piątek omówiła z ministrem gospodarki Virginijusem Sinkevičiusem, który, jak zaznaczyła, wyraził poparcie dla tej inicjatywy przedsiębiorców.

Na podst. BNS