Porozumienie o zacieśnieniu współpracy zostało podpisane we wtorek przez szefów obu spółek.
Jak poinformował PKP Orlen, zgodnie z podpisanym porozumieniem o współpracy, Orlen Lietuva, należąca do polskiego koncernu PKN Orlen, zadeklarowała dalsze korzystanie z usług Kolei Litewskich. Jednocześnie podjęto zobowiązanie rozszerzenia kooperacji o przewóz produktów w kierunku granicy z Polską. Transport produktów Orlen Lietuva na tej trasie wzrośnie o kilkaset tysięcy ton z obecnie dostarczanych ok. 600 tys. ton.
– Orlen Lietuva to strategiczna spółka dla całego regionu. Aby wykorzystać swój potencjał potrzebuje dalszego rozwoju. Dzisiejsze decyzje i deklaracje dotyczące poszerzania współpracy to potwierdzenie, że mamy spójną wizję dla przyszłości Możejek. Dobra współpraca między PKN Orlen i jego litewskimi partnerami powinna przełożyć się na korzyści biznesowe dla wszystkich stron – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen. Jednocześnie podkreślił, że obecne, dobre stosunki między firmami to odzwierciedlenie relacji, jakie łączą Polskę i Litwę. – W biznesie ważne jest również sprzyjające otoczenie. My uzyskaliśmy bardzo duże wsparcie, dzięki otwartemu, pełnemu zrozumienia podejściu panów premierów: Mateusza Morawieckiego i Sauliusa Skvernelisa – mówił Obajtek.
Mantas Bartuška, dyrektor spółki kolejowej „Lietuvos Geležinkeliai” podkreślił, że „dzisiejsze porozumienie to nasz wspólny sukces”. – Dla Kolei Litewskich oznacza ono gwarancję dobrej, długoterminowej współpracy z jednym z najważniejszych klientów, jakim jest Orlen Lietuva. Dla rafinerii ważne jest natomiast zapewnienie wysokiej jakości usług logistycznych. Dlatego obie strony zainteresowane są poszukiwaniem nowych kierunków współpracy i wypracowywaniem obustronnie korzystnych rozwiązań – powiedział Bartuška, cytowany w komunikacie.
W wydarzeniu wziął także udział minister łączności Rokas Masiulis.
– Cieszę się, że możemy dziś mówić o wzmacniającym się partnerstwie i nowych możliwościach. Sprawa Renge, która od lat psuła stosunki między naszymi krajami, jest zamykana. Litwa zadeklarowała odbudowę torów i dzisiaj po raz kolejny potwierdziła, że realizuje to zobowiązanie – Masiulis.
Szefowie PKN Orlen i Kolei Litewskich ułożyli wspólnie pierwszą szynę na odbudowywanym odcinku torów z Możejek do łotewskiego Renge. Po 10 latach od jego demontażu, rafineria odzyska najkrótszą drogę dostaw na Łotwę i do Estonii. Zgodnie z deklaracją litewskiego przewoźnika pierwsze ładunki zostaną odprawione już pod koniec przyszłego roku. To szczególnie ważne, ponieważ na północy lokowane jest aż do 20 proc. produkcji z rafinerii w Możejkach.
PKN Orlen rozważa również inwestycję w modernizację litewskiej rafinerii.
Komentarze
W 2008 r. Orlen, jeden z ważniejszych klientów należących do litewskiego skarbu państwa litewskich kolei, postanowił przekierować swoje przewozy towarowe z Litwy na Łotwę i korzystać z usług innego przewoźnika kolejowego. W październiku 2008 r. koleje litewskie zdemontowały w pobliżu jego rafinerii 19-kilometrowy odcinek torów łączący oba kraje. Usunięcie tego odcinka spowodowało, że Orlen został zmuszony do korzystania z dużo dłuższej drogi, aby przewozić ładunki na Łotwę. Zdemontowanego odcinka torów kolejowych nadal nie odbudowano.
Litewski przewoźnik wykorzystał fakt, że kontroluje krajową infrastrukturę kolejową, aby zaszkodzić swoim konkurentom. Unia Europejska potrzebuje sprawnie funkcjonującego rynku kolejowych przewozów towarowych. Działanie spółki polegające na demontażu publicznej infrastruktury kolejowej, aby chronić się przed konkurencją, jest niedopuszczalne i bezprecedensowe
— zapowiedziała w poniedziałek Margrethe Vestager, europejska komisarz odpowiedzialna za politykę konkurencji.
Kubilius z kolegami - wykładaj 28 mln euro
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.