"W celu zredukowania spekulacji do minimum, odpowiedzialność biorę na siebie osobiście i partnerzy koalicyjni to popierają. 1 stycznia 2015 roku Litwa będzie miała euro. Ta koalicja zrealizuje ten plan, a jeżeli ktoś myśli inaczej, to nie widzę w tym nic złego" - We wtorek po spotkaniu Rady koalicji rządzącej powiedział dziennikarzom A. Butkevičius.
Szef litewskiego rządu powiedział, że w sprawie wprowadzenia euro nie może być żadnych wątpliwości. Dziennikarzom powiedział, że jest gotowy nawet do dymisji, jeżeli ten cel nie zostanie osiągnięty. "To oczywiste, jest to jeden z celów strategicznych tego rządu" – na pytanie, czy podałby się do dymisji, odpowiedział A. Butkevičius.
Z kolei wiceprzewodniczący Sejmu z ramienia AWPL, Jarosław Narkiewicz nie wykazał aż takiego zdecydowania w powyższej kwestii. Jego zdaniem, euro na Litwie na pewno będzie wprowadzone, ale niekoniecznie ma to nastąpić już w przyszłym roku.
Wcześniej lider AWPL Waldemar Tomaszewski wyraził przekonanie, że z przyjęciem na Litwie wspólnej europejskiej waluty należy poczekać, aż nastąpi stabilizacja gospodarcza i fiskalna w strefie euro, by nasi obywatele nie byli zmuszani do sponsorowania tonących w długach krajów południowej Europy.
Komentarze
A tu za nie powinni beda przeżyć emeryci i ich, zpowodów strukturalnych, bezrobotni dzieci, lub wnuki. !!!
Co mówić o miesięcznych socjalnych wypłatach, (niedostępnych dla wielu) wynoszacych circa 60 euro!!!
To BĘDZIE SKANDAL LUDOBÓJSTWA.
ps CI KTÓRZY MOGLI ZOSTAWIĆ KRAJ już go opuścili.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.