- Moim zdaniem, kryzys jeszcze się nie skończył. Obecnie mamy okres przejściowy, kiedy możemy cieszyć się z pierwszych objawów wzrostu gospodarczego, jednak całkowicie wybrnąć z kryzysu gospodarczego będziemy mogli za rok, może za dwa lata – w Sejmie w czwartek powiedział minister, prezentując parlamentarzystom poprawiony projekt budżetu państwa na 2014 r.
Konserwatyści oraz posłowie ze Związku Liberałów skrytykowali zaprezentowany projekt budżetu, uzasadniając brakiem planu pobudzenia gospodarki i przedsiębiorczości oraz tym, że plan przychodów jest nieambitny. Ponadto opozycyjni posłowie zarzucili twórcom projektu budżetu, że ci nie ustalili, ile pieniędzy wyciągną z szarej strefy.
Łącznie ze wsparciem Unii Europejskiej w budżecie państwa w 2014 roku przewidziano 25,9 mld. litów przychodów 26,8 mld litów wydatków, deficyt wyniesie 1,9 proc. produktu krajowego brutto.
Planuje się, że projekt budżetu zostanie przyjęty 12 grudnia.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.