Według informacji zarządu, w październiku ukraińska spółka otrzymała 3,2 mld m sześć. rosyjskiego paliwa (średnio po 104 mln m sześć. na dobę). W pierwszych dniach listopada zakup rosyjskiego paliwa spadł dwukrotnie, zaś 6-7 listopada ilość nabywanego gazu zmniejszyła się do 9 mln m sześć. na dobę, a 8 listopada import gazu został wstrzymany.
Po tej informacji lekko spadły notowania Gazpromu na giełdzie w Moskwie; o 1,1 proc., do 145,98 rubli za akcję.
Gazprom i Naftogaz nie skomentowały na razie tej sytuacji.
Według informacji rzecznika prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrija Pieskowa, w sobotę prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz miał spotkanie robocze z głową rosyjskiego państwa. Zostały na nim omówione stosunki handlowo-gospodarcze.
Od 2010 roku Ukraina regularnie zmniejsza zakup rosyjskiego gazu. Jak mówił wicepremier tego kraju Jurij Bojko, w 2013 roku ukraińska strona kupiła od Rosji jedynie 11 mld m sześć. gazu, podczas gdy trzy lata wcześniej było to 40 mld m sześć. Jednocześnie Naftogaz Ukrainy kontynuuje spłatę długu za dostawy gazu ziemnego w sierpniu 2013 roku. Jak podawał minister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Eduard Stawycki, według stanu na 7 listopada br. zostało spłacone ponad 20 proc. zadłużenia, które wynosi 882 mln dolarów.
W Gazpromie taką spłatę długu określili jako otarcie łez. „Otrzymujemy niewielkie płatności, jednak na razie jest to 'otarcie łez'. W takim tempie do całkowitej spłaty długu jest daleko" – mówił rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow. (PAP)
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.