- Zakłócające handel działania podejmowane przez instytucje rosyjskie trudno uznać za uzasadnione, dlatego Komisja Europejska oczekuje, że instytucje rosyjskie niezwłocznie zaniechają bezpodstawnych ograniczeń – poinformowało dziś Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej na Litwie.
Przypominamy, że dziś szef MSZ Litwy Linas Linkevičius zwrócił się dziś do instytucji unijnych w sprawie dyskryminacyjnych działań podejmowanych przez Rosję. Wysłał pismo do Catherine Ashton, Wysokiej przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa, Siima Kallasa, wiceprezydenta Komisji Europejskiej, komisarzy Algirdasa Šemety, Karela De Guchta oraz Štefana Füle.
Rzecznik prasowy Karela De Guchta, komisarza ds. handlu w Komisji Europejskiej, powiedział dziś, że działania Rosji „w znacznym stopniu utrudniły handel i są absolutnie dyskryminacyjne, bowiem są wymierzone wyłącznie w litewskich przewoźników".
Przedstawiciel gabinetu komisarza ds. podatków Algirdasa Šemety nie wykluczył interwencji Światowej Organizacji Handlu.
Na podst. BNS
Komentarze
Albo pogroziła paluszkiem, żeby zostawić w spokoju cenowy monopol Gazpromu na dostawy gazu do Litwy?...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.