440 różnego rodzaju opłat wzrosło już w ubiegłym roku i jak tłumaczy Ministerstwo Finansów ich zwiększenie związane ze wzrostem faktycznych wydatków, płac urzędników i tp.
Największą ulgę powinni odczuć lobbyści, gdyż opłata za wciągnięcie do spisu lobbystów została zmniejszona z dotychczasowych 144 euro do zaledwie 10 euro. W przygotowanej przez resort finansów poprawce z 2500 opłat regulowanych przez rząd planowany jest wzrost 230 z nich. Od lipca mają wzrosnąć opłaty uiszczane przez kawiarnie, przewoźników, taksówkarzy, biura podróży, przewodników i inne.
I tak licencja przewodnika, która dotąd kosztowała 3,4 euro zdrożeje do 18 euro, zezwolenie na usługi taksówkarskie zamiast 35 ma kosztować 45 euro.
Licencja na krajowy przewóz osób autobusem z dotychczasowych 52 euro zdrożeje do 68. Biura podróży, które dotąd za licencję lub jej kopię płaciły 7,8 euro zapłacą po zmianach 37 euro.
Zdrożeje również opłata za egzamin dla kierowców przewożących materiały niebezpieczne: kurs podstawowy będzie kosztował 23 euro (zamiast 8,6 euro), zaś specjalistyczny – 17 euro (zamiast 5,7 euro). Znacznie zdrożeją też licencje pilota.
Komentarze
Przypadek Masiulisa pokazuje, że to nie jest dobre.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.