Jak wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzami Ligia Krajewska (PO), projekt przewiduje dopisanie do katalogu zadań, jakimi zajmuje się ROPWiM "czuwania nad ochroną znaku Polski Walczącej". "Jest też precyzyjnie opisane, jak ten znak wygląda" - podkreśliła posłanka. "Znakiem Polski Walczącej jest symbol w kształcie kotwicy, składający się z liter P i W połączonych ze sobą w taki sposób, że litera P umieszczona jest nad środkiem litery W" - precyzuje projekt.
Według projektu, znak Polski Walczącej będzie stanowił dobro ogólnonarodowe podlegające ochronie prawnej.
Krajewska zaznaczyła, że projekt powstał na wniosek środowisk kombatanckich Armii Krajowej i powstańców warszawskich. "Kombatanci tłumaczą, że często symbol jest wykorzystywany nie zawsze z pobudek patriotycznych" - zaznaczyła posłanka PO. "Chcielibyśmy, by do 1 sierpnia (rocznicy wybuchu powstania warszawskiego) projekt został uchwalony" - dodała Krajewska.
Jak podkreśliła, od środy pod projektem zbierane będą podpisy posłów, na następnym posiedzeniu mogłaby się nim zająć sejmowa komisja kultury i środków przekazu.
Marszałek Ewa Kopacz powiedziała, że projekt powstał przy wsparciu sejmowych prawników. "Jeśli chodzi o poprawność legislacyjną, jest to projekt pod każdym względem poprawny" - zapewniła. "Wystarczy tylko dobra wola posłów i szybkie procedowanie" - podkreśliła marszałek. Wyraziła też nadzieję, że zmianę uda się uchwalić do 1 sierpnia.
Kotwica jako znak Polski Walczącej została wybrana w konspiracyjnym konkursie w 1942 r. Do Biura Informacji i Propagandy KG AK, które ogłosiło konkurs, nadesłano 27 propozycji. Autorką zwycięskiego projektu była studentka historii sztuki na tajnym Uniwersytecie Warszawskim i harcerka Anna Smoleńska.
Podczas okupacji znak symbolizujący walkę o niepodległość malowano na murach polskich miast. Dwie połączone litery P i W, tworzące kotwicę Polski Walczącej, są umieszczone na budynkach związanych z powstaniem warszawskim i walkami toczonymi w czasie drugiej wojny światowej, m.in. na gmachu PAST-y, bronionym przez Niemców i zdobytym przez powstańców.
PAP
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.