Państwowa Kasa Chorych nawołuje, byśmy rozważniej kupowali lekarstwa i nie przepłacali za nie.

Mieszkańcy Litwy mogą zapłacić za lekarstwa dwukrotnie mniej, ale mimo to często wybierają droższe medykamenty.

W ubiegłym roku pacjenci dopłacili 54 mln euro nabywając leki refundowane. Oznacza to, że opłacili 20% ceny medykamentów.

Gdyby pacjenci stawiali na tańsze preparaty, mogliby dopłacić o połowę mniej – 27 mln euro.

Ten problem jest zwłaszcza aktualny w przypadku osób powyżej 65. roku życia. To właśnie oni dopłacili około 30 mln euro kupując leki refundowane. Gdyby wybierali nie najdroższe, a najtańsze leki refundowane, na dopłatach zaoszczędziliby około 15 mln euro.

Neringa Bernotienė z Państwowej Kasy Chorych stwierdziła, że mimo że mieszkańcy dobrze wiedzą, że leczy substancja czynna, a nie kolor czy opakowanie leku, to zmienić przyzwyczajenia konsumentów jest niezwykle trudno.

Akcja ma na celu zachęcenie mieszkańców do refleksji, że tańszy lek nie oznacza gorszy. „Tańszy daleko nie zawsze oznacza gorszy" – podsumował wiceminister ochrony zdrowia Valentinas Gavrilovas.

Dzisiaj w Wilnie zwołano konferencję prasową, na której zaprezentowano nową akcję społeczną.

Udział w konferencji wzięli m.in.: wiceminister ochrony zdrowia Valentinas Gavrilovas, p.o. dyrektora Państwowej Kasy Chorych Gintaras Kacevičius, przedstawicielka Ministerstwa Zdrowia Gita Krukienė.

Na podst. ELTA

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•