Belgijski minister finansów chce, by baza danych, gromadzona przez bank centralny, została uruchomiona jesienią. Informacje będą udostępniane, gdy zaistnieją podejrzenia, że doszło do oszustwa.
W Belgii, podobnie jak w wielu unijnych krajach, pobierany jest podatek dochodowy od odsetek od oszczędności, gromadzonych w bankach. Kwota wolna od podatku to pierwsze 1880 euro dochodu z odsetek. Wiele osób stara się ominąć przepisy, uniknąć opodatkowania i lokuje oszczędności w kilku różnych bankach. Po wprowadzeniu centralnej bazy danych i wymiany informacji nie będzie to już możliwe.
ekonomia.rp.pl