W związku z przyborem Wisły w siedmiu położonych nad rzeką gminach powiatu płockiego obowiązuje od soboty alarm powodziowy, a w Płocku pogotowie przeciwpowodziowe.
Wzrost poziomu rzeki spowodowany jest tam spływaniem z górnego jej biegu wód roztopowych.
Jak poinformował płocki Urząd Miasta, w poniedziałek rano Wisła przekroczyła tam stany ostrzegawcze na dwóch wodowskazach w najniżej położonej dzielnicy - Borowiczki o 2 do 34 cm. Z kolei na dwóch pozostałych wodowskazach do przekroczenia stanów ostrzegawczych brakuje około 50 cm.
"Aktualnie sytuacja na Wiśle w rejonie Płocka jest stabilna" - podał miejski wydział zarządzania kryzysowego. Z danych służb przeciwpowodziowych wynika, że tempo wzrostu poziomu rzeki wynosi tam około 1 do 2 cm na godzinę.
W poniedziałek rano poziom Wisły w Kępie Polskiej osiągnął 505 cm, czyli 55 ponad stan alarmowy, a w Wyszogrodzie 564 cm, czyli 14 cm powyżej stanu alarmowego - poinformowała PAP rzeczniczka starostwa płockiego Dagmara Kobla-Antczak.
Alarm powodziowy obowiązuje do odwołania w gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Gąbin, Słupno, Słubice, Bodzanów, Nowy Duninów i Mała Wieś. W rejonie tym obserwowany jest stały trend rosnący poziomu Wisły – tempo wzrostu wynosi tam mniej więcej 1 cm na godzinę.
PAP