Od kilku lat na terenie Białegostoku montowane są budki lęgowe dla ptaków (jest ich już ponad 400). Dzięki nim ptakom łatwiej jest się "zaaklimatyzować" w mieście - mówił PAP dyrektor departamentu ochrony środowiska i gospodarki komunalnej w Urzędzie Miasta w Białymstoku Andrzej Karolski. Dodał, że ptaki pomagają też w ochronie kasztanowców przed szrotówkiem.
W okresie zimowym natomiast, aby zatrzymać ptaki na terenie miasta, organizowana jest akcja dokarmiania. W parkach, ale też na zielonych skwerach, miasto rozstawia specjalne karmniki, gdzie wsypuje ziarna różnych roślin. W akcji spontanicznie biorą też udział mieszkańcy przynosząc tam jedzenie.
W przyszłym roku miasto chce postawić na swoim terenie specjalne wieże dla jerzyków, a inwestycja znalazła się w projekcie budżetu Białegostoku na 2015 rok. Karolski powiedział, że są to ptaki bardzo pożyteczne w mieście, bo pokarmem jerzyków są owady, w większości komary. "Chronią mieszkańców przed plagą tych dokuczliwych owadów" - dodał.
Mówił, że ptaki najczęściej zakładają gniazda w zakamarkach i szczelinach budynków, a miejscem szczególnie ulubionym są stropodachy, nisze pod dachówkami, szczeliny za rynnami, czy też spękania w elewacji. Dodał, że dużym zagrożeniem dla populacji tego ptaka jest termomodernizacja budynków, przez co likwidowane są miejsca potencjalnego gniazdowania jerzyków.
Dlatego - jak powiedział Karolski - w dużych miastach instaluje się specjalne konstrukcje. Mogą one przyjmować formę i kształt wież z licznymi, specjalnie zaprojektowanymi szczelinami, niszami, otworami i wnękami. Dodał, że wieże te są przeznaczone wyłącznie do zasiedlenia przez ptaki.
W ubiegłym roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku wydała specjalną ulotkę dotyczącą ochrony jerzyków. Trafiła ona m.in. do właścicieli domków jednorodzinnych. Znalazły się tam informacje dla osób, które chcą przeprowadzać remont budynku. Aby przeprowadzić go zgodnie z prawem, na rok przed inwestycją należy obserwować budynek, czy nie znajdują się w nim gniazda ptaków. Dyrekcja oferuje też swoją pomoc w przeprowadzeniu obserwacji.
W ulotce znalazły się też informacje, że jerzyków bez zezwolenia regionalnego dyrektora ochrony środowiska ptaków nie można płoszyć i niszczyć ich siedlisk.
Jerzyki to ptaki wędrowne, średniej wielkości, rozmiarem, kształtem i sylwetką w locie przypominają jaskółki, choć nie są z nimi spokrewnione. Jerzyki występują prawie w całej Europie, a miejscem ich zimowania jest południowa Afryka. W Polsce ptaki te są objęte całkowitą ochroną gatunkową. Pokarmem dla jeżyków są drobne owady chwytane w locie, a najchętniej polują one na otwartych terenach miejskich w pobliżu zbiorników wodnych. W ciągu dnia - według danych Dyrekcji Ochrony Środowiska - jerzyk potrafi upolować nawet 20 tys. komarów much i meszek. (PAP)