Według Departamentu Ochrony Przeciwpożarowej i Ratownictwa, do godz. 6.00 w sobotę najwięcej zgłoszeń dotyczyło usuwania powalonych drzew i konarów z dróg i samochodów.
Najwięcej interwencji odnotowano w regionach tauroskim, kowieńskim i kłajpedzkim, a najmniej – w wileńskim.
Jak podaje operator sieci przesyłowej energii (ESO) na wirtualnej mapie usterek, według stanu na godz. 12.05, prądu nie ma 3,4 tys. gospodarstw domowych.
ESO ostrzega, że wiatr nadal jest silny i czyni szkody nie tylko nad morzem, ale też w całym kraju. Specjaliści ESO przypominają, co zrobić, jeśli zauważycie zerwaną linię elektryczną:
-nie dotykaj zerwanej linii energetycznej,
-nie podchodź na odległość mniejszą niż 8 metrów od zerwanej linii energetycznej
-nie zbliżaj się do drzewa, na które spadła linia energetyczna.
Zauważone zerwane linie energetyczne albo inne niebezpieczne przypadki dotyczące elektryczności należy zgłaszać pod krótki numer ESO – 1852.
Jak informuje Litewska Służba Hydrometeorologiczna, 2 listopada, w sobotę, porywy północno-zachodniego wiatru mogą sięgać 15-20 m/s, miejscami do 23 m/s.