Od dawna utarło się wśród ludzi, że 21 września jest początkiem babiego lata – ciepłego okresu który trwa do końca miesiąca i zahacza czasem o początek października. W tym okresie powietrze może się ogrzać nawet do 20 st. C.
Dla meteorologów babie lato to nic innego jak okres ciepłej i słonecznej jesiennej pogody spowodowany pogodnym Wyżem Południowoazjatyckim lub Wschodnioeuropejskim. Nad nasz kraj nadciąga ten wyż przeważnie w końcu września lub w październiku. Przez tydzień lub dwa możemy się wtedy cieszyć z ciepłej, słonecznej i suchej pogody. Ale jak twierdzą specjaliści od pogody, dany wyż nie każdego roku ogarnia swym wpływem nasz kraj. Chyba pamiętamy, że w roku ubiegłym babie lato było bardzo krótnie, trwało dosłownie parę dni.
Czy tej jesieni możemy jeszcze liczyć na bardzo ciepłe dni? Jak powiedziała znana litewska klimatolog Audronė Galvonaitė, babie lato może zawitać do naszego kraju, ale stuprocentowej pewności nie ma. „Może onojeszcze nadejdzie. Czasem zdarza się dwa razy, czasem ani razu. Teraz nie wiem, gdyż wrzesień cieszył nas ciepłą pogodą, więc czy będzie babie lato – nie wiadomo. Może ona nieco się opóźniać" – dla „Żiniu radijas" powiedziała klimatolog.
Jak podaje Litewska Służba Hydrometeorologiczna, najwyższą temperaturę we wrześniu (+32,0 °C) zanotowano 1 września 1992 roku w Wilnie oraz tego samego dnia 1951 roku w Szyłokarczmie – plus 31,8 °C.
Najchłodniejszy dzień września wydarzył się natomiast przed niemal 10 laty. 30 września 1993 roku w Oranach temperatura spadła aż do minus 6,3 °C.
Dlaczego mówimy babie lato? W powszechnym obiegu to okres ciepłych i słonecznych jesiennych dni. Jednak prawdziwe znaczenie tego wyrażenia to 'długie, cienkie nitki pajęczyny unoszące się w powietrzu pod wpływem wiatru w ciepłe, jesienne dni'. To może stąd ich porównanie do siwych włosów starszych kobiet i nazwanie tego okresu babim latem (babim w znaczeniu starszych kobiet).
Językoznawcy nie mają jednoznacznego uzasadnienia pochodzenia tej nazwy. Niektórzy upatrują w nazwie wspomnienie bogiń pogańskich – staruszek, które podobnie jak greckie Parki, przędły dla ludzi nić żywota. Jak wnioskuje znawca języka polskiego Maciej Malinowski istnieje kilka hipotez na temat pochodzenia wyrażenia babie lato. Jedna z nich powiązana z międleniem lenu, które wiejskie kobiety wykonywały w końcu września i na początku października. A jako to była dość męcząca robota, to rozgrzane panie często zdejmowały z siebie górnie ubranie. Mówiono więć do nich, że mają lato. I to powiedzenie przekształciło się z czasem w babie lato.
Nazwa babie lato ma swe odpowiedniki w wielu językach. W Ameryce Północnej to Indian summer czyli indiańskie lato, w Niemczech – Spätsommer (późne lato) lub Altweibersommer, w Bułgarii i Serbii – cygańskie lato, we Włoszech, Francji – lato św. Marcina.
W tym roku astronomiczna jesień zaczęła się deszczowo w nocy 23 września. Zostaje tylko mieć nadzieję, że słoneczna i pogodna złota jesień jeszcze nadejdzie.
Iwona Klimaszewska