Na Litwie od dawien dawna panowało przekonanie, że 24 sierpnia, w dzień św. Bartłomieja, bociany odlatują do ciepłych krajów. Dzień ten nazywany jest dniem odlotu bocianów.
Jak informuje Litewskie Towarzystwo Ornitologiczne, w tym roku, jak i w ubiegłym, większość bocianów białych odleciała z Litwy do Afryki wcześniej, czyli przed 24 sierpnia.
„W tych dniach bociany białe z nadajnikami GPS, założonymi przez Centrum Badań Przyrodniczych i na Przylądku Ventė, są już obserwowane w Polsce, Mołdawii i Turcji” – donosi Litewskie Towarzystwo Ornitologiczne.
Według ornitologów, bociany przygotowują się do podróży już od początku sierpnia. Młode ptaki ćwiczą skrzydła, a rodzice intensywnie łapią pożywienie i przynoszą je swoim dzieciom, aby nabrały sił. Gdy rozpoczynają się żniwa, na pola wylatują zarówno młode, jak i dorosłe ptaki, wiernie towarzysząc kombajnom czy traktorom. Tutaj znacznie łatwiej jest im znaleźć pożywienie: złapać owada, mysz, żabę, wyciągnąć dżdżownicę lub innego „mieszkańca ziemi”. Ponadto w drugiej połowie sierpnia wzmaga się ruch płazów, ich młode migrują z wysychających kałuż, na łąkach występuje wiele koników polnych i innych owadów, gryzonie aktywnie gromadzą zapasy na zimę, dzięki czemu bociany mają lepsze warunki żywienia.
Bociany białe na zimowanie lecą bardzo daleko – na południe Afryki. W ciągu 2-3 miesięcy pokonują 8-10 tysięcy kilometrów, a niektóre z nich docierają nawet do Republiki Południowej Afryki. Jednak nie wszystkim udaje się dolecieć do ciepłych krajów – nawet jeśli uda im się pokonać duże odległości i niekorzystne warunki pogodowe, padają ofiarami ludów afrykańskich m.in. w Etiopii, Somalii, Zairze, dla których są źródłem pożywienia.
Wędrówkę litewskich bocianów białych można śledzić TUTAJ
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.